Doświadczyć gościnności Ritz Paris: Salon Prousta

Ritz Paris, symbol luksusu, który gromadzi pod swoim dachem śmietankę towarzyską od momentu otwarcia w 1898 roku. Chociaż ceny pokoi też są bardzo luksusowe, to jednak jest możliwość, żeby zakosztować ich słynnej gościnności nie wydając kilku tysięcy euro.

Podpowiem Wam, jak można skorzystać z wyjątkowego doświadczenia, jakie oferuje Ritz Paris za ok 100 euro.

15 Pl. Vendôme, 75001 Paris – to właśnie ten ikoniczny adres odwiedziłam podczas ostatniej wizyty w Paryżu.


Zrzut ekranu 2024-08-25 190118png


Ritz Paris proponuje nam nie tylko pokoje hotelowe, ale również wyjątkowe doświadczenia (jak sami twierdzą) dostępne w ich SPA oraz restauracjach i barach, które mają swoją historię i niepowtarzalny klimat.

Wybrałam Salon Prousta, który oferuje nam Tea Time, czyli taki podwieczorek. Opcja ta jest dostępna codziennie od godziny 14:00 do 19:30. Wizytę zarezerwowałam wcześniej online (bez rezerwacji raczej trudno byłoby wejść) i opłaciłam zamówienie wcześniej. Mamy do wyboru obecnie dwie opcje (coś musiało się zmienić, bo u mnie była jeszcze trzecia opcja pośrednia).

Cena pakietu podstawowego to €95 od osoby, a pełną opcję dostaniemy za €115. Różnią się one oczywiście zawartością. Pierwsza wersja proponuje nam zestaw ciasteczek / mini deserów na paterze oraz napój bezalkoholowy. Do tego kawa, herbata lub gorąca czekolada. W wersji pełnej mamy dodatkowo kieliszek (solidny!) szampana oraz jedno duże ciastko (ja wybrałam napoleonkę i była genialna). Wszystkie słodkości przygotowuje François Perret - legendarna już postać francuskiego cukiernictwa. 

Obowiązuje tam smart dress code. Informację o tym dostaniecie w mailu. Po godzinie 18:00 nie są już dozwolone u kobiet np. krótkie, eleganckie szorty.

Zrzut ekranu 2024-08-25 185502png


Hotel Ritz w Paryżu wyznacza standardy luksusowej obsługi w branży hotelarskiej. Jego filozofia spersonalizowanego traktowania gości i podejścia do nich jest legendarna i stanowi podstawę jego reputacji. Zdecydowanie było to czuć podczas wizyty. Wszyscy byli bardzo uprzejmi, ale jednocześnie nienachalni. Zostałam zapytana, czy to moja pierwsza wizyta w tym miejscu i czy mam jakieś pytania. Menu zostało dokładnie omówione i zaprezentowane. Obsługa jest z jednej strony niezauważalna, ale z drugiej pojawiała się zawsze wtedy, kiedy była potrzebna. Nasze potrzeby jako klientów są spełniane zanim w ogóle zdążymy o nich pomyśleć.


Zrzut ekranu 2024-08-25 185820png

W Ritz Paris nie wyrzuca się jedzenia. Wybrałam pakiet maksymalny i zdecydowanie przeceniłam swoje możliwości konsumpcyjne. Wszystko było pyszne, ale było tego zdecydowanie za dużo. Gdy podziękowałam za wizytę, kelner zabrał to, co zostawiłam na paterze, żeby za chwilę przynieść mi wszystko pięknie zapakowane na wynos – nie trzeba o to prosić. Robią to z własnej inicjatywy.  

Samo miejsce jest przepiękne, więc picie szampana w takich okolicznościach jest wyjątkową przyjemnością. Przy okazji można też zwiedzić wnętrze hotelu. Hotel ma też swój pasaż z kilkoma luksusowymi butikami (La Galerie du Ritz Paris), gdzie można kupić np. biżuterię lub pamiątki. Jest też butik poświęcony hotelowi Ritz, gdzie można kupić rzeczy z nim związane. Ja wybrałam pięknie wydaną książkę o historii hotelu z obłędnymi zdjęciami.

Przy okazji warto również skorzystać w toalety, chociażby po to, żeby zobaczyć starannie wykonane krany w kształcie złotych kaczek.

Zrzut ekranu 2024-08-25 185952png


Na pewno jeszcze odwiedzę to miejsce.